Niedawno zakupiłam kółko do kumihimo, przy okazji poczytałam w sieci o tym mało znanym rękodziele japońskim.
Polega ono na tworzeniu plecionego sznurka przez zaplatanie w określonym porządku nici (kordonku, muliny czy też innych sznureczków) rozpiętych na specjalnym kółku.
Kumihimo rozbudziło moją wyobraźnię - na początek zrobiłam kilka bransoletek (na zdjęciu są również bransoletki zrobione przez moje dziewczę) i naszyjnik - ale mam jeszcze kilka pomysłów, do których powrócę jak będę miała trochę więcej czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz