środa, 1 sierpnia 2012

wianek...

przedpołudnie spędziłam dzisiaj na łące i w lesie zrywając roślinki na wianek, natomiast późne popołudnie i wieczór zajęło mi zrobienie go, myślałam, że trochę szybciej go zrobię, pewnie by tak byłoby gdy był mniejszy, a tak...
powiesiłam go na balkonie, na kratce, ponieważ moje pnącze rośnie powoli, a tak zawsze jakaś ozdoba pustej kratki będzie...